„Ok, rozumiem, że dorośli mogą mieć konflikt emocjonalno-psychiczny, ale co z dziećmi? Przecież one są niczego nieświadome, niewinne.”
W systemie rodzinnym – dzieci-rodzice-dziadkowie – rodzice są świadomością, a dzieci podświadomością. Rodzina jako całość dąży do przetrwania. Jeśli rodzice mają dany problem, którego nie potrafią sami rozwiązać, często rozwiązaniem danego problemu są ich dzieci.
Gdy dziecko przychodzi na świat rozwiązuje dany problem rodziców. Jaką odpowiedzią jesteś Ty na konflikt/brak Twoich rodziców? Być może rodzice czuli ciągły brak pieniędzy, w związku z czym ty jesteś rozwiązaniem tego problemu? Być może linia kobiet w Twoim rodzie nosi żal do mężczyzn, w związku z czym Tobie przydarzają się takie, a nie inne konflikty z mężczyznami.
Choroby małych dzieci są rozwiązaniem konfliktu rodziców. Jeśli matka tłumi coś w sobie, np. jakąś urazę do męża, ona sama może nie mieć fizycznych objawów chorobowych. Chore może być jednak dziecko. Matka rozwiązuje konflikt – dziecko choruje.
Aktywna faza choroby pojawia się w momencie ROZWIĄZANIA danego konfliktu psychiczno-emocjonalno-duchowego. Zaobserwuj – czy w sytuacji, gdy rozwiązałeś dany konflikt, czy właśnie wtedy dziecko rozpoczęło chorobę?
Jeśli Twoje małe dziecko choruje, najprawdopodobniej jest to Wasz konflikt, nie dziecka.
Dzieci mają te same przekonania co rodzice, ponieważ wyrośli w ich środowisku.
Jedni nazywają to karmą, lustrem, inni przekazywaniem wzorców, jeszcze inni genami. To nie ma znaczenia, bo chodzi o jedno i to samo. Ostatnie badania naukowe dowodzą, że geny zmieniają się w trakcie życia. Miłość leczy. I nie tylko Miłość do drugiego, ale przede wszystkim MIłość do samego siebie. Chcesz być zdrowy – POKOCHAJ SIEBIE, ze wszystkimi swoimi niedoskonałościami.
To Twoje myślenie, ukryte niekorzystne wzorce w podświadomości (które prawdopodobnie wzięłaś od swoich rodziców), wywołują chorobę.
Dopiero zauważenie choroby u siebie, zdiagnozowanie jej przyczyn jest szansą na przerwanie wzorca i nie przekazanie schematów i programów naszej głowy dzieciom i wnukom.
ok ale jak teraz zrobi zeby dziecko bylo zdrowe?
Zacznij od siebie. Jeśli dziecko jest rozwiązaniem Twoich problemów, sama skup się na ich rozwiązaniu. Odciąż dziecko.
PIERDOŁY!! to nie jest psychologia! Pokaż mi badania które potwierdzają to co tu wypisujesz